Czasami zdarza się tak, że pomimo solidnego wykonania podłóg w naszym domu pojawiają się na nich zacieki i wilgoć, które mogą skutkować rozwojem szkodliwych grzybów i pleśni, negatywnie wpływających na organizm człowieka. Często też mamy do czynienia z taką sytuacją w pomieszczeniach, w których ściany i płytki są po prostu narażone na nieustanne zalewanie wodą (np. łazienka, taras, balkon, kuchnia czy piwnica). W takich miejscach niezbędne jest wykonanie tzw. izolacji wodochronnej.
Na wstępie należy podkreślić, że standardowe płytki ceramiczne, którymi wykłada się podłogi w różnych pomieszczeniach domu, nie sprawdzają się zbyt dobrze w roli okładzin, ponieważ nie zapewniają wybitnej szczelności (w ich spinach pojawiają się nierzadko pęknięcia albo różnego rodzaju ubytki). Dotyczy to zwłaszcza miejsc fugowanych, podatnych na szkodliwe działanie wody. Przenikająca tam wilgoć może z czasem prowadzić do zagrzybienia lub korozji.
O izolacji koniecznie trzeba pamiętać przede wszystkim tam, gdzie podłoże pod płytkami zostało zrobione z materiałów niezbyt trwałych, takich jak choćby tynki gipsowe, płyty g-k czy specjalne bloczki z betonu komórkowego. Rozwiązaniem naszych problemów jest hydroizolacja, specjalny zabieg polegający na zastosowaniu materiałów izolacyjnych w celu dodatkowego zabezpieczenia powierzchni przed zawilgoceniem.
Używa się w tym celu m.in. folii płynnych (sprzedawanych w wiaderkach), listw uszczelniających, silikonów sanitarnych oraz narożników. Jeśli chodzi o hydroizolacje Opole jest miastem, w którym funkcjonuje parę firm profesjonalnie wykonujących tego typu specjalistyczne zabiegi. Takie firmy znajdują się także w Gliwicach, a ofertę jednej z nich można sprawdzić na http://kaiser-one.pl/hydroizolacja-budynkow-gliwice/.