Woda to najważniejszy składnik potrzebny do życia. Ponieważ obecnie nie ma żadnego problemu z zaopatrzeniem w wodę, z reguły o tym nie pamiętamy. Faktem jest również, że oprócz ilości niezwykle istotna sprawa to jej jakość. Warto wiedzieć, co faktycznie ma na nią wpływ.
Temat picia prosto z kranu lub butelkowanej wody zdominował w ostatnim czasie dyskusję na temat sposobu nawadniania. Kwestia ta sprawiła, że skupiono się na opakowaniu i mineralizacji. To jednak czy ciecz jest w butelce, czy nie, nie ma znaczenia dla ciała ludzkiego (ma wpływ na środowisko). Mineralizacja nie ma tak dużego znaczenia dla naszego zdrowia, jak powszechnie się sądzi. Osoby niewykonujące ciężkiej fizycznej pracy lub nietrenujące intensywnie, właściwie nie potrzebują płynów mineralnych, ponieważ większość minerałów, które są potrzebne, dostarczamy wraz z pożywieniem.
Minerały z wody są ułamkiem tego, co przyswaja nasz organizm, więc istotne są tylko dla osób o specyficznych i naprawdę dużych potrzebach. Zdecydowanie ważniejszym tematem jest kwasowość. H2O alkaliczna, czyli taka, której pH wynosi ok. 8, to zdecydowanie lepiej przyswajalna przez nasz organizm substancja. Kiedy myślimy o producencie wody alkalicznej, to na myśli mamy zapewne dużą firmę. Technologia do alkalizowania cieczy jest jednak na tyle dostępna, że każdy może ją samodzielnie wytwarzać u siebie w domu.
H2O o zasadowym odczynie powinniśmy pić wszyscy, ale głównie zainteresować powinny się tym osoby, które mieszkają na obszarach wysoko uprzemysłowionych. Tam najbardziej potrzebne są filtry alkaliczne do wody Śląskie województwo jest tego doskonałym przykładem. Sama woda w tym rejonie, choć zdatna do picia wcale nie grzeszy najwyższą jakością. Duże skażenie środowiska sprzyja zakwaszeniu organizmu, z czym doskonale walczy się za pomocą płynów o zwiększonym pH.