Wiele kobiet chciałoby mieć co najmniej tyle par butów, ile strojów, jednak z przyczyn ekonomicznych i czysto rozsądkowych nie zawsze jest to możliwe. Dlatego obuwniczy dział naszej prywatnej garderoby należy zaplanować strategicznie. Obuwie, które kupujemy musi być ponadczasowe, uniwersalne, trwałe i jakościowe, i pasować do wielu różnych okazji.
Aby rozgrzać nieco atmosferę zacznijmy od lata. Na ciepłe miesiące będziemy potrzebowali co najmniej dwóch par sandałów – jednych „wyjściowych” do spódnic i sukienek, i drugich bardziej sportowych, nadających się na spacery i plażę. Pierwsze z nich mogą być w dowolnym kolorze, drugie zaś powinny być raczej ciemne (brązowe, grafitowe, granatowe), aby przyjąć na siebie trudy pieszych wędrówek.
Jesienią, jako obuwie uniwersalne znakomicie sprawdzą się botki zamszowe. Pasują zarówno do spodni, jak i bardziej kobiecych stylizacji. Możemy je założyć w szary, ponury dzień oraz w złote, jesienne popołudnie. Najlepiej wybierać klasyczne modele, które posłużą nam na lata, ponieważ ten model nigdy nie wychodzi z mody. Ich duży wybór znaleźć można np. na https://casadi.pl/pol_m_Botki-damskie-klasyczne-304.html.
Na zimę należy kupić obuwie ładne, ale ciepłe. Może trochę potrwać zanim znajdziemy idealną parę, ale warto szukać, bo dobre jakościowo zimowe botki posłużą nam przez kilka sezonów. Trzymajmy się ciemnej kolorystyki – polska zima nie rozpieszcza aurą.
Wiosna, to czas na modowe szaleństwa. To czas ciekawych wzorów i kolorów. Nie inaczej jest w przypadku butów. Najlepiej postawić na dwa skrajne typy: pastelowe, lekkie baletki, na dni słoneczne oraz oryginalne wzorniczo, ale zabudowane, ciemne półbuty, na deszczowe dni.
Oczywiście, jak to kobiety, możemy sobie czasem pozwolić na małe odstępstwo od reguły i zaszaleć przy zakupie butów. Każdej pani przyda się w szafie jedna para kolorowych butów, które wyciąga się raz w roku, na wyjątkową okazję.